Rolety i zasłony


Roleta z zasłonami to mariaż niezwykle elegancki. Takie zestawienia są ostatnio bardzo modne. Sprawdzają się i w salonie, i w stylowej łazience.

Oferujemy mnóstwo materiałów różniących się nie tylko kolorami i wzorami, ale również grubością i fakturą. Można spędzić wiele godzin na wybieraniu i komponowaniu ze sobą tkanin. Warto jednak poświęcić na to trochę czasu, by uzyskać ciekawy efekt - połączenie zasłon i rolet jest bowiem rozwiązaniem niezwykle atrakcyjnym.

Rzymskie i inne

Z zasłonami najczęściej zestawia się rolety rzymskie - opuszczone są dobrym tłem udrapowanych zwykle zasłon, a po podniesieniu układają się w fałdy, które nie kolidują z resztą okiennej dekoracji. W takiej parze to właśnie rolety pełnią zwykle funkcję praktyczną, czyli służą do zasłaniania okna (jeśli zależy nam na całkowitym ograniczeniu dopływu światła, wybierzmy wariant z podszewką zaciemniającą). Rzadziej natomiast decydujemy się na rolety austriackie i londyńskie, które po podciągnięciu tworzą bufiastą draperię, natomiast opuszczone wyglądają jak pomarszczona zasłona. Ze względu na swoją bogatą formę wymagają uważniejszego dobierania pozostałych elementów dekoracji. Dobrą parą dla nich będą np. gładkie firany.

Udane zestawienia

Przede wszystkim - nie przesadźmy z nadmiarem ozdób. Jeśli zdecydowaliśmy się na rolety austriackie albo londyńskie, zwłaszcza uszyte z tkanin wzorzystych bądź o wyrazistej fakturze, dobierzmy do nich skromniejsze zasłony lub firany (i odwrotnie), np. z tkanin gładkich lub o subtelnym deseniu. Natomiast do prostych jednobarwnych rolet (zwijanych lub rzymskich) można dobrać fantazyjne zasłony w przyciągający uwagę wzór, zdobione marszczeniami, falbanami, szczypankami itp.

Do małych i dużych wnętrz

Wybierając rodzaj dekoracji okien, kierujmy się zasadą - im mniejsze pomieszczenie, tym skromniejsza aranżacja. Zatem bogate rolety austriackie i londyńskie; zwłaszcza w połączeniu z innym rodzajem dekoracji, będą pasowały raczej do dużych wnętrz.